lip 202022
 
Zacząłem właśnie dwutygodniowy urlop. W tym roku w całości spędzę go w moim rodzinnym mieście. Czy jest to powód do narzekania? Przeciwnie! Planów mam dużo, a większość z nich związana jest z przyrodą i historią Łodzi. Może powstanie z tego nawet jakiś mały cykl?

Czytaj dalej »

maj 022021
 
To już trzecia godzina wyprawy. Jestem wyczerpany, zaczyna mi brakować żywności i świeżej wody. Błądzę po gęstym lesie nasłuchując odgłosów przyrody i wojowniczych tubylców. Nagle las przerzedza się, a ja słyszę potężny grzmot wodospadów. Dotarłem do styku rzek Łódki i Bałutki.

Czytaj dalej »

gru 242018
 
…Wesołych Świąt! O czym może być wpis datowany na 24 grudnia? Pytanie retoryczne. Zaczynamy od cytatu z pięknego, starego-ale-jarego utworu grupy Lady Pank. Dzisiaj zapraszam na świąteczny spacer po fragmencie Łodzi po zmroku w poszukiwaniu nastroju i klimatu. A sponsorem wpisu jest tajemnicza liczba 28.

Czytaj dalej »

gru 162018
 
Poprawni politycznie Amerykanie tworzą różne językowe dziwolągi mające oszukać rzeczywistość i zanegować istnienie słów i rzeczy, które te słowa opisują. Mamy więc słynne n-word i f-bomb. Dzisiaj i ja postanowiłem dołożyć własną, lingwistyczną cegiełkę i oto powstało równie soczyste i rdzennie polskie ś-word.

Czytaj dalej »

paź 132018
 
Łódź – jakby to powiedziała moja śp. Babcia Zenia, rodowita łodzianka, córka rodowitych łodzian – sroce spod ogona nie wypadła. Może być Warszawa stolicą, może mieć Kraków swoich królów, a Gdańsk Hanzę i morze. My mamy swoje Cztery Kultury, Filmówkę, fabrykanckie pałace, Rewolucję 1905 i… żuli. I jesteśmy z tego dumni.

Czytaj dalej »