sie 042024
 
Urlop jest już dalekim wspomnieniem, pora więc najwyższa na wpis o tym, co ciekawego widziałem w czasie jego trwania. Co prawda nie udało mi się nigdzie pojechać (tradycyjnie już), ale nie płaczę z tego powodu. Dookoła mojego bloku mam tyle przyrodniczo ciekawych terenów, że wystarczyłoby ich na kilka urlopów.

Continue reading »

wrz 122018
 
…zawsze zaczyna się szkoła, a w knajpach zaczyna się picie – jak śpiewał Muniek z zespołem T.Love. I muszę przyznać, że trudno w tak małej liczbie słów zawrzeć tak dużo uczuć i treści. Wrzesień, prawie jesień, a ja zamiast do knajpy udałem się do Ogrodu zrobić inwentaryzację.

Continue reading »

lip 102018
 
Porzucamy chwilowo nadmorskie pejzaże i dzisiaj przenosimy się do Łódzkiego Ogrodu Botanicznego na czas pierwszej, pourlopowej wizyty. Spotykamy licznych znajomych, chmarę owadów, w tym dwa bardzo szczególne. A wszystko to w srogim upale, na tle pięknego, błękitnego nieba.

Continue reading »

cze 242017
 
Dzisiaj krótko i monotematycznie. Zaczęły się wakacje, wybraliśmy się więc z moim młodym, potencjalnym przyrodnikiem przywitać je w Łódzkim Ogrodzie Botanicznym. Niestety, pogoda nie dopisała, przede wszystkim dlatego, że wiał silny wiatr. Z tego powodu większość zdjęć przypominała widok z jadącego pociągu.

Continue reading »

lip 032016
 
20160603-head Czasami zdarza się taki dzień, kiedy nic nie układa się tak, jak powinno. Człowiek ma już dość wszystkiego, jest zirytowany i zniechęcony. A potem następuje jedno wydarzenie, które odwraca złą passę i wszystko kończy się dobrze. Tak było dzisiaj, a we wpisie weźmie też udział paź królowej i hydraulika odpływowa.

Continue reading »