Ostatni dzień marca zaskoczył. I to wcale nie pozytywnie. Poranek był nawet słoneczny, chociaż bardzo zimny. Ekscesy zaczęły się dopiero po południu. Najpierw spadł grad. Po nim deszcz. Chwilę później sypnął gęsty, mokry śnieg, który padał na tyle długo, że zdążyły uformować się z niego spore pagórki. Po jakimś czasie wyszło słońce i zaczęło przypiekać […]
Po tygodniu wyśmienitej, słonecznej pogody wydawać by się mogło, że rozkwit wiosny jest formalnością. Tymczasem temperatura wcale nie jest wiosenna, a dzisiejszej nocy mieliśmy przymrozek. Miejmy jednak nadzieję, że to już ostatnie w tym sezonie zimowe akcenty i nie powtórzy się sytuacja sprzed dwóch lat, kiedy to podczas pierwszej kwietniowej wizyty w Łódzkim Ogrodzie Botanicznym, […]
Grabia to niewielka, ale bardzo urokliwa rzeka płynąca niedaleko Łodzi. Tak się składa, że mam dostęp do leśnej działki położonej dosłownie o 100 metrów od niej. Porośnięta kilkoma gatunkami drzew iglastych i liściastych, w tym oczywiście grabami, jest idealnym terenem na wyprawy przyrodniczo-fotograficzne. W sobotę rozpoczęliśmy nad Grabią nowy sezon.
Początek bieżącego roku jest naprawdę wyjątkowy w dziedzinie zjawisk astronomicznych. Po kilku koniunkcjach planet, komecie oraz widocznej w Polsce zorzy polarnej, dzisiaj przyszła pora na zaćmienie Słońca. Zaćmienie było częściowe, o bardzo dużej głębokości – w naszym kraju przesłonięte zostało od 65% do 80% tarczy Słońca. Niestety, całkowitego zaćmienia nie doczeka żaden z czytających te […]
Doczekaliśmy się – w niedzielę nadeszła prawdziwa wiosna. Trochę wyprzedziła kalendarz, ale chyba nikt się specjalnie tym nie przejął. Zimie trzeba przyznać, że nie była w tym roku specjalnie uciążliwa – ot, kilka dni mrozu, parę małych śnieżyc. Miejmy nadzieję, że pożegnaliśmy ją już definitywnie. A teraz – cieszmy się odrodzeniem świata i przyrody!
„Robisz foty komórką” jest obelgą porównywalną do klasycznej – „Twoja matka klaszcze u Rubika” albo hermetycznej, znanej tylko graczom EVE Online – „Twój ojciec kopie veldspar”. Tak czy inaczej, przesłanie jest jasne – telefon komórkowy i aparat fotograficzny, to dwa różne przedmioty, nie mające wspólnego mianownika. I ja tak myślałem, aż do dzisiejszego poranka. Tymczasem, […]
Dzisiejszy dzień był wyjątkowo „zabawny” pod względem meteorologicznym. Wychodząc rano z domu wpadłem w środek śnieżycy. Na szczęście temperatura była wysoka i śnieg od razu topniał. Później wyszło Słońce. Poświeciło chwilę i oddało pola przelotnemu gradobiciu, po którego zakończeniu spadła regularna mżawka. Wieczorem natomiast ze zdumieniem ujrzałem wszystkie gwiazdy na czystym niebie. Mieliśmy więc typowo […]
Marzec powitał nas mdłą, mglisto-pochmurną pogodą. Temperatura nadal utrzymuje się na poziomie solidnych +8C, ale mimo to wiosna nie może się jakoś zacząć. Nie miałem dzisiaj czasu na dłuższy spacer, zastanawiałem się, czy w ogóle jest sens gdziekolwiek wychodzić. W końcu zwalczyłem lenistwo i odwiedziłem obszar leżący pomiędzy Łódzkim Ogrodem Botanicznym, a dawnym składowiskiem gruzu […]