Na dworze padało, lało, albo mżyło. I to akurat w sobotę. Prognozy pogody nie przewidywały większych zmian. A ja czułem zew wzywający mnie do opuszczenia mieszkania i udania się na spacer. Co było robić? Poddałem się mu. |
kwi 202021
Na dworze padało, lało, albo mżyło. I to akurat w sobotę. Prognozy pogody nie przewidywały większych zmian. A ja czułem zew wzywający mnie do opuszczenia mieszkania i udania się na spacer. Co było robić? Poddałem się mu. |
Dzisiejszy wpis będzie o tym, jak nie należy robić zdjęć. I jak mieć szczęście. A potem je zmarnować. I jeszcze o tym, że fotografia to nie nauka ścisła, tylko loteria. Cała historia zaczęła się dzisiejszego poranka od pięknej pogody, niebieskiego nieba i nagłego przypływu entuzjazmu… |