Ostatniego dnia starego roku nie mogłem nie wybrać się na jakiś przyrodniczo-fotograficzny spacer. Plany miałem dwa – w razie ładnej pogody odległy Las Łagiewnicki, a w razie pogody gorszej bliższy Park na Zdrowiu. Pogoda była ładna, ale nie czułem się jeszcze zbyt dobrze po wirusie, wybrałem więc pobliskie Zdrowie. |
sty 022017