4 marca 2025

12 thoughts on “Polowanie na rurki

  1. Grzegorzu, Twoja pasja jest inspirująca! Umiłowałeś owady jak mało kto. Pogłębianie wiedzy na ich temat rodzi ogrom pokrewnej wiedzy: siedliskowej, botanicznej, każdej. Pysznie się czyta ten post. Życzę Ci jak najszybszej wiosny, być mógł cieszyć się swoim „mikroświatem” i efektami wspólnego wysiłku Twojego i syna. Pozdrawiam. Pozdrów syna od „Leśnego”! 🙂

    1. Serdeczne dzięki za życzenia wiosny – też jej sobie silnie życzę 🙂 A owady lubię m.in. za to, że przy ich poznawaniu można się nauczyć bardzo wiele. Michała pozdrowię – oglądam z nim często Twoją stronę i zdjęcia sarniny 🙂

  2. E! Nie za grube te rury???? Jeszcze ptaki jakieś się tam zalęgną 🙂

    1. Gacki 🙂 No przecież wiadomo, że nie będę używał tych grubych końców 🙂

  3. Robię dokładnie to samo, czyli na początku lutego, zaczynam wiosnę:) Nie ma to, jak się pięknie oszukiwać:))))

  4. Oooo..To samo mam w planach :p Tylko z innej roślinki naciąć rurek. Aleś mnie zaintrygował tym Rdestowcem. W moich okolicach nigdy go nie napotkałem (aż musiałem sobie wygooglować) i choć temat gatunków inwazyjnych (roślin) nie jest mi obcy(u mnie np. niecerpek himalajski wiedzie prym) to tego akurat nie „rozkminiałem”.
    Myśmy też w weekend wyszli bo pogoda piękna i siedząc w ambonie oglądaliśmy rozmaite zwierzątka wychodzące na polankę (niestety spreparowaną przez myśliwych).

    1. Niecierpek himalajski? To dopiero gość z odległych stron. Zaraz sobie o nim poczytam. Lubię niecierpki, bo dużo frajdy sprawiają swoim systemem rozsiewu nasion 🙂 Mam nadzieję, że z wycieczki na ambonę zrobisz jakiś fajny wpis 🙂

  5. Koniecznie pokaż jak taki owadzi domek będzie wyglądał. Rozumiem, że chodzi o domki lęgowe?
    I gdzie go zamontujesz, żeby bezpiecznie przetrwał do jesieni?

    1. Jasne, na pewno zrobię wpis z jego budowy i mam nadzieję, że z wylotu owadów ze starego też. Domki są jak najbardziej lęgowe, żyją w nich larwy dzikich pszczół murarek i innych błonkówek, które powinny wyjść na wiosnę. Więcej informacji masz w tych wpisach – https://botaniklodz.pl/tag/domek-dla-owadow/

  6. Pozdrawiam. Rdestowiec sprawdza się dobrze i parę sezonów temu zacząłem przygodę z murarkami (i nie tylko) od takich rurek. Dużo trwalsze od trzcinowych, choć mam wrażenie, że nie wchodzi w grę wygryzienie się przez owada bokiem (to chyba jedyny poważniejszy mankament). Teraz bazuję na trzcinie, bo nie mam rdestowca w okolicy – czasem trudno mi znaleźć wystarczająco grube rurki trzcinowe. Tegoroczne trzciny jeszcze nie pocięte. Udanego sezonu.

Comments are closed.