gru 312018
 
Za kilka godzin już całkiem oficjalnie i astronomicznie pożegnamy rok 2018. Znajomi z Nowej Zelandii donoszą, że już go nawet pożegnali – stanowi to pewien problem dla zwolenników płaskiej Ziemi, do których na szczęście się nie zaliczam. Jakie było minione 365 dni?

Jeżeli liczycie, że odpowiem na to pytanie teraz, to jesteście w błędzie. W Sylwestra pewnie nikt nie ma czasu na czytanie, ani tym bardziej pisanie elaboratów na temat – “Jaki był miniony rok, co utkwiło mi w pamięci najbardziej, co mi się podobało, a co nie – uzasadnij odpowiedź”. Zamiast tego dzisiaj publikuję dwanaście zdjęć – po jednym na każdy miesiąc 2018 roku. Zdjęcia, które w jakiś sposób utkwiły mi w pamięci. Może nie najlepsze, czy najbardziej charakterystyczne dla danej pory roku, ale po prostu takie, po których zobaczeniu mogę sobie pomyśleć – aha, to było wtedy, gdy… – i tu następuje długa opowieść pełna dygresji i anegdotek. Dogłębne i fotograficznie bogate podsumowanie zrobię pewnie któregoś z najbliższych dni, natomiast dzisiaj pozostaje mi życzyć moim Czytelnikom dobrej zabawy i jeszcze lepszego roku 2019!

Zdjęcia są wstawione całkiem przypadkowo, możecie zgadywać, które odpowiada któremu miesiącowi. Już po ich wstawieniu zorientowałem się, że nie ma na nich ani jednego owada, są za to cztery kręgowce. Jak dla mnie to całkiem niezwykły widok.

  3 komentarze to “365”

  1. Liczyłem na 365 zdjęć, ale i tak się nie zawiodłem:)

Sorry, the comment form is closed at this time.