kwi 102016
 
20160410-head2 Kronika (wstrętne słowo ‘blog’ zostawmy miłośnikom korporacji i sztucznego zangielszczania wszystkiego) moich wędrówek po Łódzkim Ogrodzie Botanicznym i jego okolicach. Wędrówek po Ogrodzie, łódzkich parkach, leśnej działce, balkonie… po wszelkich miejscach, w których mam kontakt z przyrodą. Wędrówek szlakiem owadów, ptaków, ciekawych roślin i pewnie też ludzi. Wędrówek nie tylko fizycznych, ale i metafizycznych – szlakiem moich myśli i zdarzeń, które mnie poruszają i fascynują.

Zwykle, tworząc stronę internetową, zaczynam od jej wyglądu. Szukam, projektuje, myślę, w końcu tworzę, po to tylko, żeby następnego dnia zacząć wszystko od nowa, w poszukiwaniu jakiekoś nieistniejącego ideału. Tym razem postanowiłem zrobić odwrotnie. Na bieżąco będę pisał, a prace nad wyglądem zostawiam sobie na jakąś wolną chwilę w bliżej nieokreślonej przyszłości. Szkielet i treść, a na formę przyjdzie właściwy moment.

Pierwsza wersja tej strony powstała kilka lat temu w czystym html, co były bardzo żmudne, ale dawało pełną kontrolę nad wyglądem i satysfakcję z własnoręcznie wykonanej pracy. Przy okazji prace nad nią zajmowały nieprawdopodobną ilość czasu. Założenie było proste – była to strona poświęcona Łódzkiemu Ogrodowi Botanicznemu. W tamtych czasach Ogród odwiedzałem prawie codziennie, robiłem setki zdjęć i miałe dużo zapału. Dzisiaj sytuacja zmieniła się i mimo nazwy strony i jej adresowi, tematyka będzie o wiele szersza. Ile będzie Ogrodu na stronie o Ogrodzie? Zobaczymy. Mogę jednak obiecać, że na pewno nie będzie tu polityki i nienawiści.

Starą wersję strony podlinkuję na stronie głównej – warto nadal utrzymywać ją przy życiu. Napracowałem się przy niej, dostarczyła mi wiele satysfakcji, dzięki pracy nad nią nauczyłem się wiele rzeczy, przede wszystkim o różnych gatunkach owadów, ale też i o samym budowaniu stron. W dodatku, jak niektórzy mnie przekonują, była podobno fajna. Strony zeszłorocznej niestety nie posiadam – przepadła wraz z serwerem, kopii nie było. Było na niej kilka ciekawych informacji, na dobry początek małe, fotograficzne przypomnienie, o czym pisałem rok temu. Z najważniejszych zdarzeń – zaćmienie Słońca, koniunkcje Księżyca kilkoma planetami, przelot Antonowa An-225 Mrija, który fotografowałem oraz oczywiście wiosna w Ogrodzie.

0303-1 0322-2 eclipse

Sorry, the comment form is closed at this time.