Grzegorz A. Wieczorek

cze 242017
 
Dzisiaj krótko i monotematycznie. Zaczęły się wakacje, wybraliśmy się więc z moim młodym, potencjalnym przyrodnikiem przywitać je w Łódzkim Ogrodzie Botanicznym. Niestety, pogoda nie dopisała, przede wszystkim dlatego, że wiał silny wiatr. Z tego powodu większość zdjęć przypominała widok z jadącego pociągu.

Continue reading »

cze 202017
 
Tydzień temu zacząłem wpis balkonowy. Wymyśliłem koncepcję, rozpisałem się, zawarłem głębokie myśli i perliste dowcipy. Miałem tylko wybrać zdjęcia i następnego dnia opublikować balkonowe rozważania. Tymczasem przez resztę tygodnia Ogród wygrywał z balkonem. A dzisiaj zacząłem od nowa, umieszczając poprzedni wpis w koszu. Tak na dobry początek.

Continue reading »

cze 172017
 
W dzisiejszym odcinku balkon po raz kolejny przegra walkę z Łódzkim Ogrodem Botanicznym. Spotkamy też wiele much zajętych własnymi sprawami, zielone pająki na randce oraz kondora. Do archiwum trafią kolejne zdjęcia nowych gatunków, a na sam koniec będzie trochę o książkach. Tematów jest wiele – do roboty!

Continue reading »

cze 152017
 
Miałem napisać coś o moim balkonie, nawet zrobiłem już zdjęcia i zabrałem się do pisania, ale… Dzisiaj poszedłem zaraz po śniadaniu na spacer do Ogrodu i spotkałem kilka ciekawych gatunków ważek. Balkon będzie musiał poczekać na swoją kolej, a teraz trochę ważkowych opowieści.

Continue reading »

cze 112017
 
Ponad miesiąc spędzony w przyrodniczym i fotograficznym bezruchu. Od początku maja nie zrobiłem ani jednego zdjęcia i ani razu nie byłem w Łódzkim Ogrodzie Botanicznym. Przyczyn było kilka, nie będę tu jednak o nich pisał. Najważniejsze jest to, że dzisiaj w końcu udało się wrócić i spotkać oko w oko z przyrodą.

Continue reading »

maj 042017
 
Dzisiejszy wpis przeniesie nas pod wodę. Poznamy kilku jej mieszkańców, dowiemy się jak najprościej przenieść staw na biurko oraz dlaczego można łatwo stracić życie posiadając akwarium z rafą koralową. Porównamy wady i zalety zbiorników z wodą słoną i słodką. A potem zabierzemy się do roboty.

Continue reading »

maj 012017
 
Początek maja wielu ludziom kojarzy się wciąż ze Świętem Pracy i pochodami. Paradoksalnie, historia zatoczyła w naszym kraju koło. Zaczęliśmy XX wiek strajkami i walką z dzikim kapitalizmem, potem dostaliśmy w prezencie realny socjalizm, a po latach marzeń znowu mamy kapitalizm. Równie dziki, jak sto lat temu.

Continue reading »

kwi 172017
 
Wielkanocna pogoda nie rozpieszcza. Szaro, ponuro i przede wszystkim zimno, a do tego wczoraj wiały prawdziwie huraganowe wiatry. Poszedłem na spacer do Ogrodu, ale owadów nie było, wszystko się chwiało i nawet kwiaty były pozamykane. Zmarznięty postanowiłem napisać więc o czymś innym. Typowym dla Wielkanocy.

Continue reading »

kwi 122017
 
Osiołkowi w żłoby dano, w jednym owies, w drugim siano. Teraz wyobraźcie sobie w roli osiołka mnie – miłośnika szeroko pojętej geologii, a w roli żłobów Łódzkie Targi Interstone oferujące dwa razy w roku tysiące minerałów, skał, skamieniałości i wyrobów jubilerskich z całego świata.

Continue reading »