lip 032017
 
Dzisiaj graficzna prezentacja pierwszej części sobotniego spaceru, który miał dwa oblicza. Pierwsze w postaci dużej gromady pospoliciaków oraz drugie, pustynne i bardzo ciekawe z entomologicznegu punktu widzenia. Ale o tym ostatnim napiszę kiedy indziej. Dzisiaj owadzi plebs, w tym największe zagrożenie PRL-u.

Nie ma co ukrywać – spacer był udany, a bezkręgowców przybyło. Spotkałem kilka gatunków motyli, w tym nareszcie świeże rusałki i bielinka. Było sporo muchówek, błonkówek, pluskwiaków i chrząszczy. Trafił się nawet przedstawiciel sieciarek pod postacią złotooka. No i prawdziwa egzotyka – stonka ziemniaczana (Leptinotarsa decemlineata). Wcale nie żartuję – spotkać stonkę w mojej okolicy, to prawdziwy wyczyn. Z dziecinnych wczasów pamiętam dokładnie wszystkie fazy jej rozwoju i masy owadów rojące się na ziemniakach. Na szczęście nie pamiętam już czasów, kiedy Władza Ludowa usiłowała przekonać społeczeństwo, że inwazja stonki ma prostą przyczynę – jest ona mianowicie zrzucana z samolotów przez imperialistów z USA. Dzisiaj wydaje się to całkiem śmieszne, ale nie bardziej od rzeczy, które usiłuje wmówić nam Władza Nie-ludowa. Tak czy inaczej, stonka jest potężnym szkodnikiem upraw ziemniaczanych, a przy tym całkiem ładnym owadem. Niestety, po raz kolejny wiatr przeszkodził w zrobieniu lepszych zdjęć, wrzucam więc to, co wyszło w miarę poprawnie.

  5 komentarzy to “Krótka wrzutka”

  1. Fajne foty, najbardziej lubię Złotooki. Nie dość że ładny, to jeszcze tępi mszyce. Jak mi do domu taki koleżka wleci to zawsze dostaje szybką eksmisję przez okno coby z głodu nie zszedł 🙂

    • Złotooki są ok, szczególnie poźną jesienią, jak są jednymi z ostatnich owadów. Zamiast eksmitować, lepiej daj jakieś nasturcje z mszycami na przekąskę 🙂

  2. Pamiętam, jak zbierałem stonkę w ogrodzie rodziców i przeklinałem tych cholernych imperialistów, że nie zrzucili czegoś fajniejszego, np. coli:))) Niedługo i my ruszamy na insekty i pewnie będę Cię prosił o nazwanie tego, co wpadnie nam w obiektywy, gdyż samodzielne nazwanie ważek jest ponad nasze siły :))

    • Świetna decyzja 🙂 Na pewno trafi się w Waszych stronach bardzo dużo ciekawych owadów. A ja chętnie pomogę z nazwaniem tego, co będę mógł nazwać 🙂

  3. Bogactwo życia 🙂 Widzę gąsiennica pazia dalej niezrażona pomyka. Zdjecia jak zwykle idealne 🙂 Tylko ja mam pytanie – kto jest na 7 zdjęciu? W kwiecie bodajże nagietka? Najpierw myślałem, ze gąsienniczka robi kupki a te wyglądają jak jajeczka

Sorry, the comment form is closed at this time.